To był elektryzujący news tego tygodnia – w poniedziałek ogłoszono planowane przejęcie Tableau przez Salesforce.
Jeden z Naszych Klientów zapytał mnie dziś, co o tym sądzę, pomyślałem sobie, że powinienem podzielić się swoją refleksją w nieco szerszej formie.
Zacznijmy od tego, czym to przejęcie na pewno nie jest i czego na pewno nie oznacza.
Na pewno nie jest to:
· Wrogie przejęcie w celu wyeliminowania konkurenta – bo Salesforce nie jest i nie był konkurentem Tableau, był i jest jednym ze strategicznych Partnerów Technologicznych.
· Ratunkowe przejęcie Firmy zagrożonej upadłością czy bankructwem – Tableau rozwija się bardzo dobrze i ma się całkiem nieźle.
· Czysto „finansowe” przejęcie, mające na celu tylko zdyskontowanie przepływów pieniężnych i „wyssanie” Firmy – w przypadku Salesforce taki ruch po prostu nie miałby sensu.
· Przejęcie w celu wykorzystania technologii/ pracowników i zamiany Tableau w „dodatkową opcję/ funkcjonalność” samego Salesforce – choć zapewne jakaś forma głębszej integracji między jednym i drugim narzędziem nastąpi.
Szukając biznesowych rezultatów tej transakcji, najważniejsze jest zrozumienie tego, że:
· Salesforce jest Platformą Informatyczną, w oparciu o którą organizowana jest zespołowa praca ludzi (OK, komunikuje się to jako #1 na rynku CRM na świecie, ale „u podstawy” jest obsługa procesów zachodzących w Firmie).
· Tableau jest technologią pozwalającą Zobaczyć i Zrozumieć Dane. Może funkcjonować w postaci osadzonej na platformie Salesforce (lub innej), bądź całkiem samodzielnie.
· W komunikacie wydanym po transakcji najważniejsze dla mnie było jedno zdanie: „Following the closing, Tableau will operate independently under the Tableau brand and our commitment to working with partners will remain firm”.
· Inaczej mówiąc, w zakresie “świata jaki znamy do tej pory” będziemy funkcjonować na dotychczasowych warunkach.
· Natomiast korzyści, jakie powstaną z integracji Tableau i Salesforce i wyjścia analityki biznesowej z postaci „stand alone” w coś szerszego, podpartego technologiami AI, Machine Learning, czy IoT, coś co da możliwość nie tylko Analizy, ale też Wnioskowania/ Decydowania/ Działania są dopiero przed nami. Ale już widać że to może być zupełnie Nowy, Nieodkryty Świat, coś wychodzącego daleko poza kontekst „Czy Tableau czy Power BI, Qlik, Microstrategy, czy coś innego”. To może być coś fascynującego!
Ciekawie pisze o tym Matthew Miller z BizTory, jeden z Partnerów Tableau w Europie: https://biztory.com/
Warunek jest jeden:
Koledzy z Tableau i z Salesforce … nie spieprzcie tego.
I tak dla przypomnienia – strzeżcie się 7 Grzechów Głównych, czyli: 1. Pychy, 2. Chciwości, 3. Nieczystości, 4. Zazdrości, 5. Nieumiarkowania w jedzeniu i piciu, 6. Gniewu, 7. Lenistwa. To przez nie upadają Firmy i to z nich biorą się globalne kryzysy…
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o Tableau zapisz się na webinarium, kilikając TUTAJ >
Witold Kilijański, Prezes Zarządu.
